Jeden taki trening w sezonie
Są w życiu biegacza takie dni, takie treningi, które nadają sens wszystkiemu. Wstawaniu rano, kilometrom tempówek i długim wybieganiom. Nie zdarza się to często. Mnie zazwyczaj raz-dwa razy na sezon. Taki trening zupełnie niespodziewanie pojawił się dziś, 31 lipca 2015. Kilka minut po ósmej wieczorem. Moja standardowa pętla po osiedlu: Trasa Siekierkowska, Wał Miedzeszyński,…