Orlen Warsaw Marathon poniżej planów ale i tak szczęśliwie
Na starcie Orlen Warsaw Marathon stałem z dwiema rozpiskami wokół prawego przedramienia. „Negative split”, czyli wolniej na początku, szybciej na końcu z czasem na mecie 3:03:00 i z rozpiską kilometrów na równy bieg po 4:24 min/km, czyli finiszem w 3:05:40. Gdy szykowałem tą rozpiskę, spodobało mi się, że do 15 kilometra różnice w tych dwóch planach były pomijalne,…